Jak to zwykle bywa dużo się dzieje i jest co wrzucać, ale na to wrzucanie już czasu brakuje... na początek nadrabiania zaległości parę zdjęć studyjnych Fida.
Sesja była długa, ciężka i wymagała tak dużo cierpliwości jak dużo młody border collie miał energii... Na szczęście smakołyki dały nam przewagę w tych zmaganiach i udało się wykonać kilka naprawdę fajnych klatek...
Kłaniam się kłaniam szanownej publiczności:
A po sesji czas na odpoczynek, ale to tylko pozory - prawdziwą Fida naturę widać w oczach.
Nowa strona...
11 lat temu
2 komentarze:
Sesja naprawdę udana, przeprowadzona w bardzo miłej atmosferze i takim towarzystwie ;) Fotki naprawdę extra! Polecam wszystkim!
O moim Fidku więcej się dowiecie na blogu: www.fido-laki.blogspot.com
Prześlij komentarz